Papież poprosił o zwrot datku. W kwocie była liczba 666

55

Prezydent Argentyny Mauricio Macri przekazał wysoką darowiznę na rzecz edukacyjnej fundacji Scholas Occurrentes, wspieranej przez papieża Franciszka. Ten jednak zwrócił się z prośbą do władz organizacji, by oddały pieniądze. Powodem była znajdująca się w przelanej kwocie liczba 666.

Papież poprosił o zwrot datku. W kwocie była liczba 666 — (Franco Origlia/Getty Images)

*666 to liczba biblijnej Bestii, utożsamiana z Szatanem. * Prezydent Macri wpłacił na rzecz fundacji 16,666 tys. pesos, czyli około 4 mln zł. Okazało się, że głowa Kościoła katolickiego nie jest w stanie pogodzić się z tą liczbą. Papież Franciszek w oficjalnym piśmie poprosił fundację o zwrot pieniędzy, dopisując jako powód "nie podoba mi się 666". Scholas Occurrentes zwróciło pieniądze.

Papież i prezydent często stają po dwóch stronach politycznej barykady. Obie strony zapewniają jednak, że sytuacja z darowizną nie była podyktowana niesnaskami i nie spowodowała żadnej urazy. Niektórzy jednak podejrzewają, że odmowa była podyktowana działaniami prezydenta, na mocy których w Argentynie znacznie podrożała energia i transport, co mocno uderzyło w klasę pracującą.

Niedawno ambasadorami Scholas Occurrentes zostało kilka gwiazd Hollywood. George Clooney, Salma Hayek i Richard Gere na ceremonii w Rzymie otrzymali okolicznościowe medale. Niedługo po tym Macri przekazał darowiznę, która spowodowała komplikacje - informuje "The Guardian".