We wrześniu w Jeleniej Górze cztery owczarki niemieckie zaatakowały mężczyznę. 64-latek leżał na ziemi i był kąsany przez psy. Przybyli na miejsce strażacy musieli je polewać wodą, żeby odgonić zwierzęta.
Psy w końcu przepędzono, ale życia mężczyzny nie udało się uratować.
Nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna zgonu – czy mężczyzna zmarł w wyniku ataku psów, czy może już nie żył, kiedy został zaatakowany.
Sprawa była w każdym razie szeroko komentowana. Podczas dyskusji pojawiały się komentarze, co zrobić z agresywnymi psami. Niektórzy twierdzili, że powinni zostać bezwzględnie uśpione, inni podkreślali, że odpowiedzialność w takiej sytuacji ponosi właściciel psów i to przede wszystkim jego należy ukarać.
Z naszego badania, jakie przeprowadziliśmy na panelu Ariadna, wynika, że Polacy są za usypianiem psów. Aż 50 proc. pytanych stwierdziło, że pies, który zagryzł człowieka, powinien zostać obowiązkowo uśpiony. Wielu z nich – 27 proc. – ma "zdecydowane" stanowisko w tej kwestii.
Negatywnie pomysł, żeby usypiać psy, ocenia 21 proc. badanych – w tym 12 proc. "zdecydowanie negatywnie". Zdania nie ma natomiast 29 proc. badanych.
Więcej zwolenników obowiązkowego usypiania psów znajduje się wśród wyborców PiS – 59 proc. W przypadku wyborców PO za usypianiem opowiada się 46 proc. pytanych. Przeciwnych usypianiu jest natomiast 18 proc. wyborców PiS i 34 proc. wyborców PO.
Przeczytaj też:
- Wybory 2019. Wyniki z grubsza znane, Polacy wskazują najbardziej palące problemy
- Kościół a edukacja seksualna w szkołach. Polacy mówią "nie!"
Nota metodologiczna:
Badanie na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1056 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 4 – 8 października 2019 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.