Większość ofiar to rolnicy, których burze zaskoczyły podczas prac na polu. Wśród zabitych jest też wiele kobiet, które w tym azjatyckim kraju pracują na roli równie często, co mężczyźni. Władze podają, że aż w 14 spośród 60 przypadków śmiertelnego rażenia błyskawicą ofiarami padły dzieci. Na liście zabitych znalazło się też dwoje studentów ze stołecznej Dhaki, którzy pomimo fatalnej pogody poszli pograć w piłkę - podaje "Times of India".
Każdego roku w Bangladeszu ginie wiele osób uderzonych piorunem. Kraj ten od marca do maja nawiedzają cykliczne burze tropikalne, które niosą ze sobą śmiertelne niebezpieczeństwo. Tegoroczny bilans ofiar jest jednak niespotykanie wielki - o ile w całym zeszłym roku w tego typu zdarzeniach zginęło 300 osób, o tyle tylko przez dwa ostatnie dni liczba ofiar osiągnęła już 60 ludzi.
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.