27-letni Lewis Ludlow planował zabicie ok. 100 osób. Chciał wjechać furgonetką w jedną z najbardziej ruchliwych dzielnic handlowych w Londynie - podaje BBC.
Były pracownik Royal Mail był zwolennikiem Anjema Choudary'ego i przysięgał wierność Państwu Islamskiemu. Spisał plan zamachu, który później został znaleziony w koszu. Obejmował koszty furgonetki, szacunki, ile osób mógłby zabić i jak to zrobić. Oxford Street nazwał "idealnym" miejscem do przeprowadzenia swojego planu.
Brytyjczyk postanowił przeprowadzić atak w Londynie po tym, jak w lutym 2018 r. odmówiono mu wejścia na pokład samolotu do Filipin. 27-latek chciał przyłączyć się do grupy ekstermistów z tego kraju. Gdy nie dostał zgody na lot wyznał, że czuje się jak "uwięzione zwierzę, które nie może uciec z klatki".
Sąd skazał Ludlowa na dożywotnie pozbawienie wolności. By móc ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie musi spędzić w więzieniu co najmniej 15 lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.