Chłopiec przyszedł na świat 10 października 2017 roku w mieszkaniu w Szczecinku. Bezpośrednio po porodzie matka wyrzuciła go na podwórze przez okno łazienki na 1. piętrze. Dziecko zostało znalezione przez przypadkową osobę, która przechodziła w pobliżu budynku - podaje prokuratura.
Pomimo podjęcia akcji ratunkowej i późniejszej hospitalizacji lekarze nie zdołali uratować noworodka. Śledztwo wykazało, że bezpośrednią przyczyną śmierci chłopczyka, która nastąpiła 15 października 2017 roku, były obrażenia głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej, które powstały w wyniku upadku na twardą nawierzchnię.
Podejrzaną zatrzymała policja. Następnie na wniosek prokuratora kobieta została tymczasowo aresztowana. Ten środek zapobiegawczy stosowany był również w dniu kierowania aktu oskarżenia do sądu.
Jak ustalono, w chwili popełnienia przestępstwa podejrzana była poczytalna. Kobieta nie ma kryminalnej przeszłości. Za zarzucaną zbrodnię grozi jej kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, kara 25 lat więzienia lub dożywocie.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.