Makabryczna inspekcja na ukraińskiej granicy. Bliscy zmarłego w Donbasie starszego mężczyzny musieli przewieźć jego ciało z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów na pogrzeb, który zaplanowano w miejscowości Stanycia Łuhanśka na Ukrainie.
W punkcie kontrolnym czekała na nich nieprzyjemna niespodzianka. Ciało zmarłego zostało kilkukrotnie skontrolowane. Najpierw do umieszczonej na wózku trumny zbliżył się pies tropiący, który sprawdził ją pod kątem przemytu narkotyków, broni i innych zakazanych przedmiotów.
Potem bliscy zmarłego musieli otworzyć trumnę. Na zdjęciu, którego nie publikujemy ze względu na jego drastyczność, widać mężczyzn unoszących wieko i materiał, którym przykryto zwłoki. Ukraińscy żołnierze sprawdzili, czy w trumnie jest coś oprócz ciała zmarłego.
Rodzinny dramat rozgrywa się na tle niegasnącego konfliktu w Donbasie. Obydwie strony oskarżają się o łamanie porozumień trójstronnych. W zeszłym tygodniu prorosyjscy separatyści ostrzelali pozycje armii ukraińskiej w pobliżu miejscowości Zołote na terenie Donbasu.
To kolejny incydent w rejonie, w którym walki miały zostać wstrzymane. Na początku października ustaliła to trójstronna grupy do spraw Donbasu podczas spotkania przedstawicieli Ukrainy, Rosji, separatystów i OBWE w Mińsku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.