Użył do tego zbyt małej przyczepy przeciążonej ponad tonę. Do tego nie miał prawa jazdy - zauważa iDnesz.cz. Na tym się jednak nie skończyło. Polski kierowca miał dla policjantów absolutną "nowinkę".
Zatrzymany przez drogówkę pokazał im zdjęcie swojego prawa jazdy w komórce. Nie miał też pozwolenia na holowanie takiego ładunku a jego kombi miało za mocno przyciemnione szyby - wylicza serwis.
Polak zapłacił już 50 tys. koron (8 tys. zł) na poczet grzywny. Odpowie za taką jazdę przed sądem. Do tego poniósł koszt ściągnięcia pojazdu holowniczego i odwiezienia dostawczaka do Polski.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.