Kobieta była tak pijana, że straciła przytomność. W okolicach schroniska Kalatówki znaleźli ją inni turyści, którzy wezwali pomoc. Na miejsce przyjechali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i sprowadzili kobietę do Zakopanego.
*Ratownicy otrzymali zgłoszenie w wielkanocny poniedziałek około godziny 16. *Początkowo nie wiedzieli, jaka jest przyczyna utraty przytomności przez kobietę. Leżała przy szlaku, a kontakt z nią był utrudniony. Dopiero, gdy dotarli na miejsce okazało się, że jest kompletnie pijana.
Nic jej się nie stało, choć dzisiaj pewnie nie czuje się najlepiej – cytuje ratownika dyżurnego krakowska "Gazeta Wyborcza".
Pijani turyści nie są w Tatrach rzadkim widokiem. W regulaminie parku narodowego nie ma zakazu picia alkoholu, strażnicy mogą jedynie upomnieć spożywających napoje wyskokowe. W poniedziałek na hali Kalatówki odbywały się zawody w jeździe na starym sprzęcie narciarskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.