Poszły na randkę. Pochwaliły się tym, co najgorsze
Nie wszystkie randki są udane. Przekonały się o tym użytkowniczki Reddita, które w płomiennych słowach podzieliły się w sieci wspomnieniami najgorszych spotkań.
Musiały czuć prawdziwe zażenowanie. Jedna z kobiet napisała, że w restauracji partner wylizał talerz po skończonym posiłku. Kolejna stwierdziła jednak, że to nie takie złe, bo kiedyś spotkała się z mężczyzną, który na pierwszej randce wyznał, że jest uczulony na lateks i nie będzie mógł używać normalnych prezerwatyw.
Kobiety wymieniły także najgorszy typ faceta. Chodzi o panów, którzy krótko po rozstaniu starają się pocieszyć lub "zalepić pustkę" towarzystwem innej kobiety. Takie spotkania nigdy się jednak nie udają, bo, jak pisało wiele użytkowniczek, mężczyźni bez przerwy opowiadają o swoich byłych i o tym, jak cierpią po rozstaniu.
Ostatnio facet po kolacji odwiózł mnie do domu. Niby nic w tym złego, ale pojechaliśmy na około, żeby mógł mi pokazać, gdzie mieszka jego była - pisze sfrustrowana SantagetoutClause.
Bezmyślnych mężczyzn nie brakuje. Na forum sporo jest także wpisów, w których kobiety żalą się na partnerów pytających prosto z mostu o to, czy biorą tabletki antykoncepcyjne. Są też tacy, którzy, licząc na coś więcej niż kolacja, od razu zapraszają do swoich domów - czytamy na forum.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
