Awaria rozpoczęła się w czwartek około godziny 17.30. W mediach społecznościowych ludzie donoszą, że problemy występują m.in. w okolicach Gdyni, Warszawy, Rudy Śląskiej i Katowic.
Do problemu odniósł się również rzecznik prasowy Orange Polska Wojciech Jabczyński. Twitter i Facebook to jedyne źródła informacji, dzięki którym można się czegoś od niego dowiedzieć, ponieważ Jabczyński sam jest klientem Orange, a co za tym idzie, jego telefon nie działa tak, jak innym klientom.
Klienci Orange są wściekli. Nie satysfakcjonują ich przeprosiny ze strony firmy.
Jeden z internautów zapytał, czy za straty poniesione w wyniku awarii Orange zamierza udzielić rekompensaty.
Firma nie chce publicznie wypowiadać się na ten temat. Każdego, kto chciałby zapytać o tę kwestię, prosi o kontakt indywidualny.
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.