Australia wciąż walczy z pożarami. Ogień strawił między innymi sporą część terenu Nowej Południowej Walii. Płomienie stanowią śmiertelne zagrożenie nie tylko dla ludzi, lecz także mieszkańców lasów.
Mieszkańcy szczególnie boleją nad śmiercią koali. Przedstawiciele tego gatunku pozostają szczególnie bezbronni wobec ognia. Próbując uciekać przed płomieniami, najczęściej wspinają się na drzewa.
Niestety, te stają się dla koali śmiertelną pułapką. Symbolem tragedii zwierząt stał się film z akcji ratunkowej misia. Nagranie zostało wykonane w okolicy Long Flat w Nowej Południowej Walii.
Co tak wstrząsnęło widzami? Na nagraniu widzimy rannego koalę. Zwierzę jest ciężko poparzone i zdezorientowane. Próbuje się wydostać z płonącego lasu. Nie ma jednak dokąd uciekać – płomienie objęły już cały obszar.
Na szczęście koala został uratowany. Jego wybawicielką jest Australijka, której imię nie zostało podane do wiadomości publicznej. Kobieta udzieliła zwierzęciu pierwszej pomocy. Miś został napojony świeżą wodą, a jego rany ochłodzone i opatrzone.
Największe wrażenie robi krzyk koali.Przez całą akcję ratunkową zwierzę głośno zawodzi, sygnalizując, że potrzebuje natychmiastowej pomocy. Wybawicielka otuliła rannego misia kocem, a potem zabrała do szpitala w Port Macquire.
Koala pozostaje w ciężkim stanie. Mimo starań ratowników większości przedstawicieli gatunku nie udaje się uratować. Wolontariusze nie ustają jednak w próbach udzielenia pomocy poparzonym zwierzętom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.