Ekspert podkreśla, że nie ma znaczenia, jak dużo wykonujemy badań. Najważniejsze jest, by przywiązywać wagę do ich jakości. Doktor Grzesiowski twierdzi, że pojawił się problem dotyczący kontrolowania jakości tekstów.
Problem nagłaśnia portal.abczdrowie.pl. Jak czytamy, ani Ministerstwo Zdrowia, ani Główny Inspektorat Sanitarny, ani Państwowy Zakład Higieny nie chcą wziąć na siebie odpowiedzialności za kontrolowanie testów na zakażenie koronawirusem, które wykonuje się w Polsce. Dodatkowo, nie powstał zintegrowany system nadzoru nad laboratoriami.
Zobacz także: Najcieplejszy rok w historii. Będzie tylko gorzej
Doktor Grzesiowski zwraca również uwagę na jeszcze jedną ważną sprawę. Chodzi o to, że w Polsce nie zdecydowano się postawić na jeden test od początku przeprowadzania badań.
Czytaj także:
- Pokonał koronawirusa, ujawnia kulisy. "Polska to kraina kłamstwa"
- Kiedy matura? Kiedy egzamin ósmoklasisty? Rząd podał dokładny harmonogram
Ministerstwo Zdrowia często zmienia dostawców. Laboratoria, które wykonują testy firmy A, muszą przerzucać się na firmę B czy C i tak dalej. W efekcie trzeba ciągle przestawiać linię diagnostyczną, a to zajmuje kilkanaście godzin i wymaga dodatkowych zabezpieczeń. Jeśli zrobi się to nieprecyzyjnie albo na skróty, to testy dają fałszywe wyniki - wyjaśnia Grzesiowski w rozmowie z portalem naTemat.
Koronawirus w Polsce. Fałszywe wyniki testów
Doktor Grzesiowski już wcześniej informował za pośrednictwem Twittera, jak ważne jest trzymanie się procedur podczas przeprowadzania testów na koronawirusa.
Szpital 500-łóżkowy. Środa. Przesiewowe wymazy u personelu. 30 dodatnich. Zamknięcie szpitala. Groźba ewakuacji 200 pacjentów. Sobota. Po analizie ryzyka powtórne testy. Wszystkie ujemne. To już test-afera. Jedne testy fałszywie ujemne, inne fałszywie dodatnie. Brak walidacji - pisał.
Ekspert alarmuje, że wyniki testów mogą być nieprawdziwe. Może zdarzać się tak, że koronawirusa nie uda się wykryć i chory wróci do domu, myśląc, że nic mu nie dolega.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.