Nie miał jej z kim zostawić. Wayne Hayer, student uniwersytetu w Atlancie, przyszedł na zajęcia z matematyki z kilkumiesięczną córką. Został do tego zachęcony przez samego wykładowcę, który zauważył, że uczeń często musiał wychodzić wcześniej z zajęć, żeby zająć się dzieckiem.
Nie mam swoich dzieci, więc bałem się, że zacznie płakać i krzyczeć. Ale wszystko ułożyło się doskonale, zachowywała się wręcz wzorowo - chwali dziewczynkę profesor.
Na czas wykładu wcielił się w rolę opiekunki. Nathan Alexander przez cały wykład zajmował się małą Assatą, żeby jej ojciec "mógł zrobić porządne notatki" - informuje BBC. Zdjęcie poważnego wykładowcy matematyki trzymającego dziewczynkę w różowych śpioszkach podbiło serca internautów. "Polubiło'" je prawie 330 tys. osób.
Inni wykładowcy też zadeklarowali wsparcie. Kilku profesorów z innych amerykańskich uczelni poinformowało studentów, że chętnie wezmą przykład z kolegi po fachu. Za to sam Alexander podziękował za wszystkie wyrazy sympatii. Podkreślił, że jego zachowanie nie jest niczym nadzwyczajnym, zwłaszcza w porównaniu do pracujących i studiujących rodziców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.