Ubieranie zwierząt powoduje otarcia, stres i przegrzanie. A to prowadzi do atopowego zapalenia skóry. Weterynarze diagnozują je u psów coraz częściej. Za wszystko winią próżnych właścicieli, którzy robią to wszystko dla własnej przyjemności i nie interesują się losem zwierząt.
Lista schorzeń jest jeszcze dłuższa. Dochodzi do niej zapalenie ucha i alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS). Najczęściej chorują psy rasy West Highland white terrier i Shar Pei. To właśnie one najczęściej padają "ofiarą" przebieranek - informuje Daily Mail.
Właściciele powinni mieć świadomość, że ubieranie psów szkodzi zwierzętom, bo podrażnia ich skórę. A choroby skóry to najczęstsze hasło wpisywane przez poszukujących pomocy weterynaryjnej on-line - mówi dr Andrew Francis z poradni weterynaryjnej Pawsquad.
78 proc. badanych deklaruje, że ubiera psy, aby nie zmokły. To irracjonalna obawa, ponieważ ich futro bardzo szybko wysycha. Inną pobudką, którą wskazało aż 53 proc. właścicieli czworonogów jest ochrona przed zimnem.
*Aż 81 proc. właścicieli psów ma choć jedno ubranko dla swojego pupila. *Niektórzy idą o krok dalej i oprócz ocieplanych kamizelek kupują koszulki, sukienki, kapelusze i buciki. Weterynarze zdecydowanie sprzeciwiają się takiej modzie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.