Do zamachu miało dojść w drugim największym mieście w Bułgarii. Lokalne media poinformowały w sobotę o zatrzymaniu, do którego doszło w czwartek w Płowdiwie. W piątek 16-latek został przesłuchany, po czym zwolniono go z aresztu ze względu na jego wiek. Pozostaje pod opieką psychologów, którzy badają jego motywy - informuje lokalny portal plodiv24.
Konstruował bombę według instrukcji znalezionych w internecie. Nastolatek był pod obserwacją służb przez kilka miesięcy, od kiedy zaczął przeglądać strony radykalnych islamistów. Źródła w bułgarskim MSW podały, że chłopiec "poddał się wpływom islamskiego radykalizmu". Zatrzymanie to efekt wspólnej akcji policji, Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego oraz prokuratury.
Ani on, ani jego rodzina do tej pory nie byli powiązani z żadnym radykalnym ruchem religijnym ani politycznym - poinformowały bułgarskie służby.
Nie pozwolono mu dokończyć dzieła. Służby zatrzymały nastolatka, zanim zdążył zakończyć konstruowanie bomby. Według niektórych bułgarskich mediów 16-latek jest uczniem elitarnego liceum w Płowdiwie, ale policja nie potwierdza tych doniesień. Nie poinformowano, jaki dokładnie był jego plan, ale pojawiły się informacje, że zamierzał zdetonować ładunek w centrum miasta w ostatnim dniu roku szkolnego. Prawdopodobnie nie miał żadnego wspólnika.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.