Nazywano je "zbiegami z ula". Owady szukały nowego domu. Uciekały przed dusznymi upałami, jakie panują w amerykańskiej metropolii.
Ul był przepełniony. Było zbyt gorąco i wilgotno, pszczoły potrzebowały nowego domu by móc się w nich ochłodzić - mówił Darren Mays, jeden z dwóch oficjalnych policyjnych pszczelarzy z Nowego Jorku.
*Zamieszczone przez policjanta twitty stały się hitem. Mieszkańcy Nowego Jorku bardzo ochoczo udostępniali je i komentowali. *Darren Mays nie tylko pokazał im niecodzienne zjawisko, ale również przypomniał, że w policji pracują "ludzie od pszczół".
Pszczoły nie były agresywne. Mimo to trzeba było coś z nimi zrobić. Podczas gdy funkcjonariusz Mays zajmował się PR-em, jego kolega Michael Laurino wkroczył do akcji. W specjalnym kombinezonie, delikatnie usunął owady z ulicy. Posłużył my do tego odkurzacz.
Akcja trwała 45 min. Owadom, które opuściły jeden ze znajdujących się na dachu nieopodal uli nie stała się żadna krzywda. Również żadna z przebywających niedaleko osób nie zgłosiła użądleń
Niestety nie będą w stanie zrobić żadnego miodu podczas tego sezonu – zdradził Mays.
Z odkurzacza pszczoły przeniesiono do specjalnego ula. Tak zabezpieczone owady przetransportowano na Long Island do nowej pasieki.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.