To organizatorzy kampanii pod hasłem "HejtStop" zawiadomili prokuraturę. Aktywiści tłumaczą, że "Pudzian" mógł nawoływać do nienawiści na tle różnic narodowych - podaje serwis RMF24.pl. W kodeksie karnym artykuły 256 i 257 za mowę nienawiści przewidują karę 2-3 lat więzienia.
Wpis Pudzianowskiego był również emocjonalną reakcją na pojawiające się w sieci filmy. Widać na nich jak grupy często uzbrojonych imigrantów próbują dostać się do kabin i naczep samochodów ciężarowych, aby przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii. Sam sportowiec tłumaczy swoje słowa troską o bezpieczeństwo swoich kierowców oraz własnej floty transportowej.
Istnieje różnica pomiędzy nawoływaniem do agresji a przeciwdziałaniem. Nie pozwolę na kolejne nieświadome próby przewozu uchodźców - nie chcę po prostu narażać moich kierowców, a wy mi tutaj piszecie o atakowaniu, to moi kierowcy są atakowani przez biednych uchodźców (często uzbrojonych w noże)! Tutaj mamy do czynienia z obroną mienia własnego, które przez konwencję praw człowieka jest gwarantowane. Jeśli cię ktoś zaatakuje, masz prawo się bronić, a jeśli ci coś ukradnie, to na gorącym uczynku możesz go złapać, tudzież poturbować w celu zapobiegnięcia przestępstwu - tłumaczy Pudzianowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.