Radom. Zakażony koronawirusem zaatakował policjantów. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Andrzejowi G. grożą poważne konsekwencje. Mieszkaniec Radomia usłyszał zarzut narażania zdrowia i życia wielu osób. Nie przestrzegał on zasad kwarantanny, a do tego szarpał się z policjantami.

Radom. Zakażony mężczyzna rzucił się na policjantów
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto
Mateusz Domański

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", wszystko zaczęło się 17 kwietnia. Wówczas Andrzej G. udał się do szpitala, gdzie został poddany testom na obecność koronawirusa. Wynik był dodatni, wobec czego otrzymał nakaz przebywania w kwarantannie.

Mężczyzna jednak do nakazu się nie stosował - informuje Mirosław Wachnik, prokurator okręgowy w Radomiu, cytowany przez "GW".

Zobacz także: Gdzie jest Kim Dzong Un? Spekulacje o stanie zdrowia dyktatora

Śledczy ustalili, że mieszkaniec Radomia opuszczał dom bez maseczki i spotykał się z innymi ludźmi. W minioną środę znów stawił się w radomskim szpitalu, by poinformować, że poczuł się gorzej.

Na SOR-ze zachowywał się niestosownie, był agresywny i jak się okazało, nietrzeźwy. Po awanturze opuścił szpital. Podjęto decyzję o zatrzymaniu go, bo jego zachowanie stwarzało zagrożenie dla innych - relacjonuje Wachnik.

"Szarpał się z policjantami"

Gdy funkcjonariusze chcieli zatrzymać Andrzeja G., ten rzucił się na nich. Jednemu rozerwał kombinezon ochronny, natomiast drugiemu zerwał z twarzy maskę oraz okulary ochronne. Zbiec nie zdołał - został zatrzymany.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące narażania zdrowia i życia wielu osób. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Trwa też ustalanie listy osób, z którymi miał kontakt. Tym zajmuje się sanepid. Niewykluczone, że Andrzej G. kogoś zaraził.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami