Aleksandra była wyszkolonym ratownikiem medycznym i nie miała zamiaru brać udziału w sobotnim konkursie jedzenia ciasta. Jak podaje "Daily Mail", 23-latka zdecydowała o tym dopiero, kiedy pojawiła się w barze.
Rosja. Kobieta zmarła na miejscu
W pewnym momencie 23-latka nie mogła złapać oddechu i upadła na podłogę. Miała jeszcze usta pełne ciasta. Przyjaciele i pracownicy baru natychmiast pośpieszyli dziewczynie z pomocą, ale nie mogli nic zrobić.
Zobacz także: "Kresy Świata": Putin ma tu swój szczyt. Przywódca Rosji dostał go w nagrodę
Nagrania z incydentu zostały udostępnione przez imprezowiczów, którzy byli wówczas w barze. Materiał z sobotniego wieczoru został również wyemitowany w rosyjskiej telewizji.
Pół roku temu u dziewczyny zdiagnozowano białaczkę. Kobieta powiedziała wówczas swoim przyjaciołom, że chce wykorzystać każdą chwilę, żeby świetnie się bawić. Jednak jej pogrążony w żałobie ojciec, Wasilij Judin, nie potwierdził, że u dziewczyny zdiagnozowano chorobę.
Przyjaciele wspominają, że tego wieczoru Alexandra świetnie się bawiła. Żartowała, piła i tańczyła ze wszystkimi. 23-latka ukończyła szkołę medyczną z dyplomem ratownika medycznego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.