600 ton odpadów nuklearnych z Niemiec dostarczono do St. Petersburga na statku transportowym "Mikhail Dudin". To efekt wznowionego w 2019 roku przewozu odpadów pochodzących z zakładów z miasta Gronau. Radioaktywne odpady uranowe przeładowano już na pociągi, które przewiozą ładunek do miasta Nowourlask.
Ekspert Greenpeace, Rashid Alimov apeluje, żeby nie zwozić do Rosji odpadów nuklearnych. W państwie zgromadzono już ich ok. milion - są nie tylko radioaktywne, ale i toksyczne.
Zdaniem Rosatom przetransportowany uran trafia do Rosji w celu przetworzenia, a następnie zostaje wysłany za granicę. Prawo zabrania wwożenia i przechowywania takich odpadów w państwie. Zdaniem ekologów importowane resztki nie są jednak odsyłane za granicę.
Problem utylizacji odpadów atomowych dalej pozostaje nierozwiązany. Najczęściej są one składowane w pobliżu elektrowni albo w magazynach, które są odgrodzone od reszty świata drutem kolczastym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.