Informację o incydentach potwierdza rosyjska armia. Doniesienia o wysokiej aktywności obcych samolotów i odrzutowców wojskowych latających niedaleko strefy powietrznej Federacji Rosyjskiej zostały opublikowane na łamach gazety "Krasnaja Zwiezda" wydawanej przez Ministerstwo Obrony Rosji.
Samoloty nie przekroczyły granicygranicy Rosji. Według informacji zebranych przez rosyjskie władze, piloci obcych maszyn mieli za zadanie zbierać tajne informację i prowadzić operację zwiadowczą.
Sytuacja powtarza się. Do zaobserwowania obcych samolotów znajdujących się w pobliżu rosyjskiej strefy powietrznej doszło też w październiku. Na początku miesiąca bombowiec B-52 sił USA zbliżył się do granic Rosji niedaleko Kaliningradu. Według doniesień załoga maszyny przeprowadzała symulację bombardowania bazy rosyjskiej Floty Bałtyckiej.
Swoje samoloty wysyłają nie tylko Amerykanie. W 2018 roku rosyjska armia potwierdziła, że zaobserwowała łącznie niemal 3 tys. obcych samolotów wojskowych poruszających się przy granicy Federacji Rosyjskiej. Do zwiadu używano też m.in. dronów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.