W środę Władimir Putin wygłosił doroczne orędzie przed Zgromadzeniem Federalnym Rosji. Prezydent powiedział, że istnieje zagrożenie wybuchu III wojny światowej. Jego zdaniem, "odpowiedzialność za rozwój ludzkości" ponosi pięć państw nuklearnych.
Konflikty regionalne mogą szybko przekształcić się w zagrożenia dla bezpieczeństwa międzynarodowego. (...) Istnieje poważna potrzeba rozmowy na temat stabilności i bezpieczeństwa porządku światowego. Pięć narodów musi wyeliminować przyczyny, które mogą spowodować wojnę - powiedział Władimir Putin cytowany przez turecką agencję Andalou.
Prezydent Rosji uspokoił, że jego naród może czuć się bezpiecznie dzięki najnowszej broni, której "nie posiada żaden inny kraj". Powiedział, że Rosja jest otwarta na współpracę ze wszystkimi "zainteresowanymi" partnerami.
Podczas orędzia Władimir Putin zaproponował zmiany w konstytucji. Jedną z nich ma być warunek, że kandydat na prezydenta musi przez co najmniej 25 lat mieszkać w Rosji. Prezydent podkreślił także konieczność wprowadzenia zakazu posiadania obcego obywatelstwa i zezwolenia na stały pobyt w innym państwie przez ważnych urzędników państwowych.
Po orędziu Putina, rząd Rosji podał się do dymisji. Dmitrij Miedwiediew podkreślił, że propozycje zmian do konstytucji wpłyną na równowagę władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. Premier ma objąć funkcję wiceszefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.