Rodzeństwo cierpiało na rzadką chorobę genetyczną. Matka postanowiła pozbyć się problemu i otruła trójkę dzieci. Faszerowała je warfaryną, lekiem przeciwzakrzepowym, który używany jest także jako trutka na szczury – donosi "The Sun”.
*Wszystkie dzieci Eleny Kordjukowej były chore. *Cierpiały na niezwykle rzadką chorobę – atypowy zespół hemolityczno-mocznicowy. Choroba polega na tym, że w naczyniach krwionośnych tworzą się zakrzepy. Może to prowadzić do niewydolności nerek, udaru mózgu, a nawet do śmierci.
*Rosjanka postanowiła "zastąpić" chore dzieci zdrowymi. *Zaplanowała, że najpierw uśmierci obecne dzieci, a później urodzi kolejne. Zaczęła podawać rodzeństwu zbyt duże dawki warfaryny, substancji chemicznej, która wykorzystywana jest w kardiologii, ale także jako trutka na szczury.
*Kobieta została zatrzymana, gdy w organizmie jej 8-letniego syna wykryto ślady substancji. *Wtedy zarządzono ekshumację trójki jej zmarłych dzieci. Biegli sądowi ustalili, że dwójka z nich zmarła w wyniku przedawkowania warfaryny. U trzeciego dziecka nie byli w stanie sprawdzić śladów substancji, ze względu na zbyt długi okres, który minął od jego śmierci. Nie wiadomo skąd Rosjanka wzięła substancję – żaden lekarz nie przepisał leku jej dzieciom.
Kobieta może trafić do więzienia na 20 lat. Rosjanka początkowo zaprzeczała, że ma cokolwiek wspólnego ze śmiercią dwóch synów i córki. W końcu jednak powiedziała przed sądem, że próbowała wyleczyć dzieci, ale łatwiej jej było pozbyć się ciężaru i spróbować urodzić zdrowe. Mąż kobiety miał nic nie wiedzieć o jej zbrodniach. Pod jego opieką znajduje się obecnie jedyny żyjący syn rosyjskiej pary.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.