"Smartfonowy kciuk" to nie żarty. Schorzenie spowodowane jest stale powtarzającym się ruchem kciuków podczas pisania na klawiaturze smartfona. Ruch ten jest nienaturalny dla struktur kostnych w tym miejscu, dlatego też na dłuższą metę może powodować bóle, a nawet artretyzm.
SMS-owanie prowadzi do zapalenia ścięgien. Częste używanie telefonów za pomocą kciuków może również sprawić, że stawy staną się luźne i nieodpowiednio napięte, w wyniku czego kości będą poruszać się inaczej, niż dzieje się to normalnie. Do takich wniosków doszła dr Kristin Zhao z Kliniki Mayo w Rochester. Dolegliwość tę bada już od 2010 roku.
Uważamy, że nienaturalny ruch kości kciuka może powodować nie tylko ból, ale też chorobę zwyrodnieniową stawów. Dotyka ona dorosłych, ale jeśli zaczniemy w ten sposób korzystać z telefonu jako dzieci, to dotknie ona nas wcześniej - twierdzi dr Zhao.
Warto stosować środki zapobiegawcze. Najłatwiej będzie porzucić, przynajmniej co jakiś czas, sposób pisania czy grania kciukami i robić to inaczej, innymi palcami. Można również skorzystać z kontroli głosowej do wysyłania wiadomości. Pomocne są też zimne okłady oraz codzienne rozciąganie palców dłoni, żeby utrzymać stawy w odpowiedniej kondycji - informuje "Daily Mail".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.