Fotografie dokumentują rzeź zwierząt, która jest w pełni legalna. Aktywiści działającej od 1977 roku globalnej organizacji Sea Sheperd troszczącej się o morze i oceany zrobili zdjęcia 16 sierpnia w miejscowości Hvannasund na wyspie Viðoy leżącej na północnym wschodzie Wysp Owczych.
*Życie straciło około 80 grindwali i ponad 13 delfinów. * Trzy z ogromnych ssaków były ciężarne.
Zwierzęta są zabijane przez miejscową ludność. Ich mięso jest tradycyjnie uznawane za przysmak i źródło niezbędnych wartości odżywczych.
Krwawy zwyczaj sięga XVI wieku. Mieszkańcy Wysp Owczych zapędzają grindwale na płytkie wody, niemal do samego brzegu i tam zabijają, łamiąc rdzeń kręgowy specjalną lancą.
Obrońcy praw zwierząt od wielu lat walczą z połowami wielorybów. Przybrzeżna rzeź stosowana jest na duńskim archipelagu i w Japonii. Połowy można prowadzić również między innymi w Norwegii i na Grenlandii. Zakazany jest międzynarodowy obrót mięsem waleni.
Władze Wysp Owczych bronią się, że polowania są zrównoważone. Poza tym zapewniają ich mieszkańcom większą samowystarczalność. Gdyby nie one jeszcze więcej żywności musiałoby być importowanej na te odległe skrawki lądu między Szkocją, Norwegią i Islandią.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.