Airbus A330-243 leciał z Frankfurtu w Niemczech do Cancun w Meksyku. Samolot z 337 osobami na pokładzie nie dotarł jednak do celu. Z powodu rozlanej kawy piloci zdecydowali o zmianie trasy i wylądowali w Shannon w Irlandii.
Pilot przewrócił kubek z gorącą kawą w kokpicie. Większość cieczy wylała mu się na kolana, ale zalała także panel sterowania, z którego zaczął unosić się dym.
Rozlana kawa doprowadziła do awarii i problemów z komunikacją. Jak podaje BBC, piloci musieli użyć masek tlenowych, ale na szczęście udało im się bezpiecznie wylądować w Shannon.
Agencja Air Accidents Investigation Branch nie podała, która linia lotnicza obsługiwała lot. Niezależna organizacja non-profit Flight Safety Foundation twierdzi jednak, że był to lot linii Condor Airlines, a samolot obsługiwały Thomas Cook Airlines.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.