Do incydentu doszło pod koniec boardingu. Samolot linii Xiamen Airlines stał na płycie lotniska Wuhan-Tianhe i szykował się do startu. Maszyna miała polecieć do Lanzhou.
Nagle pasażerka otworzyła drzwi. Personel pokładowy ostrzegał ją wcześniej, żeby tego nie robiła, ale kobieta się uparła. Narzekała, że w samolocie jest duszno, i chwyciła za klamkę, żeby wpuścić trochę świeżego powietrza.
Personel zawiadomił policję. Po przybyciu chińscy funkcjonariusze aresztowali pasażerkę, a inni podróżni odetchnęli z ulgą. Start samolotu się jednak opóźnił, ponieważ trzeba było po raz drugi przeprowadzić procedury bezpieczeństwa - informuje "The Sun".
Samolot wystartował z godzinnym opóźnieniem. Tożsamości ani wieku pasażerki nie ujawniono. Nie poinformowano też, jakie konsekwencje ją spotkają. Niewykluczone, że będzie miała zakaz podróżowania samolotami.
Zobacz też: Odleciał bez pasażerów. Kuriozalna sytuacja podczas lotu do Krakowa
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.