Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aldona Brauła
Aldona Brauła | 
aktualizacja 

Zaginięcie samolotu boeing MH370. Szokujące wyjaśnienie

915

Samolot linii lotniczych Malaysia Airlines (rejs MH370) zaginął 8 marca 2014 roku. Na pokładzie boeinga znajdowało się 239 osób. Nigdy nie odnaleziono ciał ani wraku. Eksperci są przekonani, że było to porwanie, a pasażerowie dostali herbatę, która miała ich otępić.

Zaginięcie samolotu boeing MH370. Szokujące wyjaśnienie
(Wikimedia Commons CC BY)

Według najnowszych doniesień, zaginiony samolot został porwany, a pasażerowie dostali środek na uspokojenie, aby nie przeszkadzali w działaniach. Teorię opracował egipski ekspert ds. lotnictwa Ismail Hammad, przedstawiając w niej jak mogły wyglądać ostatnie chwile na pokładzie.

Do tej pory nie wiadomo, co stało się z lotem MH370 lecącym z Kuala Lumpur do Pekinu. Samolot wystartował 8 marca 2014 roku około godziny 12.40. Ostatni raz kontaktował się z wieżą kontrolną 40 minut później o 1.19. Zboczył z trasy i znajdował się w powietrzu jeszcze przez 7 godzin, nie odpowiadając na jakiekolwiek zeznania. Rozbił się prawdopodobnie między 8.19 a 9.15.

Na pokładzie znajdowało się 239 osób, w tym 12 członków załogi. Jak dotąd nie odnaleziono wraku samolotu, czarnych skrzynek czy też ciał pasażerów. Przez lata powstało wiele teorii dotyczących tego, co mogło być przyczyną katastrofy.

Zobacz także: Zobacz także: "Płaczą i szlochają". Reakcja rodzin ofiar chwyta za serce

Według najnowszej teorii samolot został porwany. W trakcie śledztwa na jaw wyszło, że dwóch lub trzech pasażerów miało fałszywe paszporty europejskie i to oni mieliby przejąć kontrolę nad lotem. Prawdopodobnie byli pochodzenia irańskiego i chcieli przedostać się do Europy, by uzyskać azyl.

Według Ismaila Hammanda, by udało im się porwać samolot, musieliby mieć kontrolę nad pasażerami. Mogli podać im specjalną herbatę, która miała ich zamroczyć do tego stopnia, że nie protestowali. Mogła to być także trucizna - istnieją teorie, wedle których wszyscy na pokładzie samolotu byli martwi w momencie katastrofy.

Nie wątpię, że to, co się stało, było rzeczą, która dotknęła wszystkich znajdujących się na podkładzie. Porywacz musiał kontrolować pasażerów i personel ochrony w ramach swojej szybkiej akcji – powiedział gazecie Daily Star.

Egipski ekspert dodaje także, że porywacze planowali wylądować na jednej z wysp na Filipinach. Lotniska, które się tam znajdują nie są przystosowane do lądowania dużych samolotów pasażerskich i mają za krótkie pasy. Maszyna mogła nie wycelować i rozbić się na morzu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić