Miranda Schaup-Werner zmarła na zawał serca. Zgodnie z oświadczeniem sieci Bahia Principe Hotels & Resorts 41-letnia Amerykanka od lat miała problemy z sercem, co miał potwierdzić mąż zmarłej. Jej szwagier powiedział "The Washington Post", że przyczyną śmierci Mirandy były obrzęk płuc i niewydolność oddechowa, ale potem odmówił dalszych komentarzy.
Ujawniono częściowe wyniki sekcji zwłok Edwarda Holmesa i Cynthii Day. Patolodzy stwierdzili w obydwu ciałach krwotok narządów wewnętrznych, w tym trzustki. U Holmesa zauważono powiększone serce i marskość wątroby, będącą skutkiem wcześniej przebytych chorób. Hotel zastrzega, że nie ujawni więcej informacji, dopóki nie dostanie wyników badań toksykologicznych.
Zdarzenia miały miejsce w dwóch różnych hotelach. Jak na razie nie ma żadnych dowodów na powiązania między tymi tragicznymi incydentami - podkreśla Bahia Principe Hotels & Resorts.
Wszyscy zmarli przylecieli do Dominikany na wakacje. Mirandę Schaup-Werner znaleziono nieprzytomną w pokoju w hotelu Bahia Principe Bouganville w miejscowości La Romana 25 maja. Z relacji pracowników ośrodka wynika, że tuż przed tragedią piła drinka z minibaru.
Pięć dni później znaleziono zwłoki Edwarda Holmesa i Cynthii Day. Pracownicy hotelu Grand Bahía Principe La Romana zapukali do ich pokoju, kiedy para nie wymeldowała się na czas. Po tej tragedii wszczęto śledztwo mające ustalić, czy śmierć trojga turystów nie nastąpiła po zjedzeniu konkretnego produktu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.