Rosjanka była przerażona. Natalia Szyłowa zatrudniła się w filmie Prigożyna. Teraz opowiada, co tam zobaczyła. Ujawnia, że firma oligarchy karmi dzieci zgniły mięsem, warzywami i owocami. Twierdzi, że mięsa "trzeciej kategorii" nie dałaby nawet swojemu psu.
Jest coraz więcej zatruć. Szyłowa mówi o fatalnych warunkach sanitarnych w firmie oligarchy oraz fikcyjnych kontrolach w jej obiektach. Rodzice zaczynają się buntować. Kreml nie komentuje sprawy.
Niechlubna przeszłość. Jewgienij Prigożyn z małoletniego złodzieja stał się jednym z najbardziej znanych oligarchów i wrogiem Ameryki. W odróżnieniu od większości ludzi w ścisłym otoczeniu Putina - kolegów z podwórka i służb, którzy dorobili się fortun i władzy dzięki swojej znajomości z prezydentem - droga Prigożyna do Kremla była trochę inna.
Urodzony w 1961 roku Rosjanin miał zostać narciarzem. Wkrótce zamiast do sportu odkrył pociąg do pieniędzy. Problem w tym, że w Związku Sowieckim droga do nich wiodła przez partię albo przestępczość. Prigożyn wybrał to drugie - i szybko tego pożałował (więcej tutaj)
.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.