*Rabusie zabrali dwie korony królewskie i berło. * Korony należały do władców z dynastii Wazów - Karola IX panującego w latach 1604–1611 i królowej Krystyny rządzącej od 1632 do 1654 r. Obie były koronami pogrzebowymi, które później zostały ekshumowane i wystawione na widok publiczny. Są zdobione złotem, kamieniami szlachetnymi i perłami.
Do kradzieży doszło, gdy katedra była otwarta dla zwiedzających. Klejnoty zostały skradzione z zamkniętych, szklanych gablot. Wartości skarbów nie da się wycenić, są obiektami o znaczeniu narodowym - poinformował szwedzki dziennik Aftonbladet.
To część naszego narodowego dziedzictwa kulturalnego. Okradziono całe szwedzkie społeczeństwo - powiedział Christofer Lundgren, dziekan katedry w Strangnas.
Policja poszukuje małej motorówki, którą uciekli sprawcy. Świadkowie widzieli, jak dwóch mężczyzn wybiega z katedry i pospiesznie wskakuje na pokład. Po ich zachowaniu można było wywnioskować, że są włamywaczami. Rzecznik policji Thomas Agnevik powiedział, że choć funkcjonariusze mają różne informacje na temat tego, jak dokładnie wyglądała łódź, to sprawdzają wszystkie wskazówki.
W tej chwili jest 1:0 dla nich, ale nie wiemy, jak to będzie wyglądało jutro - przyznał.
*Nie po raz pierwszy królewskie skarby stały się łupem dla złodziei w Szwecji. * W 2012 roku 19-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży klejnotów wartych 850 tys. koron z apartamentu księżniczki Krystyny w pobliżu Pałacu Królewskiego. Rzekomo większość klejnotów sprzedał dwóm handlarzom narkotyków, a tiarę wyrzucił z mostu w Sztokholmie.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.