Poszli obejrzeć opuszczony dom w Filadelfii. Pośrednik Ekrem Uysaler chciał wycenić nieruchomość. Wraz ze współpracownikami wszedł do jej środka. W pewnym momencie jeden z jego pracowników zauważył "potykacz".
Śmiertelna pułapka. Po kontrolowanym zahaczeniu "potykacza" z sufitu z impetem oderwała się podwieszona kula inwalidzka z przytwierdzonym na sztorc ostrzem. Twórca pułapki tak ją skonstruował, by nóż zawieszony był na wysokości głowy dorosłego człowieka. Siła z jaką działała pułapka była wystarczająca, by przebić czaszkę.
To nie była jedyna pułapka. Podobnego przypadku Ekrem Uysaler jeszcze nie miał w swojej karierze. W opuszczonym domu na gości czyhało jeszcze porozrzucane szkło oraz deska z powbijanymi na sztorc gwoździami.
Groźna zagadka. Nie wiadomo z jakiego powodu w domu umieszczono pułapki. Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się również, kto jest ich twórcą.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zobacz także: Odkrycie NASA pod lodem na Grenlandii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.