Wybuch miał miejsce w sobotę rano. Na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w Mogadiszu w Somalii.
Dr Mohamed Yusuf, dyrektor szpitala Madina, powiedział agencji prasowej AP, że odnaleziono 73 ciała. Ostatnie doniesienia mówią jednak o 100 zabitych i ponad 200 rannych.
Wszystko, co widziałem, to rozrzucone martwe ciała pośród wybuchu, a niektóre z nich spłonęły nie do poznania - powiedział Sakariye Abdukadir jeden ze świadków zdarzenia.
Żadna grupa nie wzięła jeszcze odpowiedzialności za atak. Podejrzewa się, że mogli to być bojownicy al-Shabab, którzy wcześniej często przeprowadzali ataki w stolicy. Al-Shabab to grupa islamistycznych bojowników, sprzymierzonych z Al-Kaidą. Od ponad 10 lat prowadzi rebelię w Somalii.
Wśród ofiar jest podobno wielu studentów. Zginęło także kilkunastu policjantów i kilkoro turystów z Turcji.
Prezydent Somalii Mohamed Abdullahi Mohamed powiedział, że przekazał kondolencje rodzinom i krewnym somalijskich obywateli, którzy przeżyli przerażający atak terrorystyczny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.