*Podróże lotnicze wymagają cierpliwości. * Aby nie czekać na walizkę, trzeba uzmysłowić sobie jedną złotą zasadę. Mówi ona, że jako pierwszy na taśmie pojawia się bagaż, który spakowano do samolotu jako ostatni. Przeczytajcie, co należy zrobić, aby była to właśnie wasza walizka.
Poproście o naklejkę. Podczas odprawy zapytajmy pracowników linii lotniczej, czy mogą przymocować do naszej torby naklejkę z napisem "Fragile”. Informuje ona, że w środku znajdują się kruche przedmioty i trzeba obchodzić się z nimi delikatnie - czytamy w serwisie Mental Floss. Takie walizki są najczęściej ładowane jako ostatnie i wyładowywane jako pierwsze. Pamiętajmy jednak, żeby za każdym razem poprosić o nowy znaczek. Jeśli naklejka wygląda na starą albo została wydana przez inną linię lotniczą, pracownicy mogą ją zignorować.
*Działając w ten sposób, trzeba również przygotować odpowiednią walizkę. * Jeśli tego typu naklejka znajdzie się na zwykłym plecaku, może zostać niezauważona lub zignorowana. Twarda walizka doda sytuacji powagi i zwróci uwagę pracowników, aby obchodzili się z bagażem w odpowiedni sposób. Ma ona przekonać ich, że faktycznie wieziemy delikatne rzeczy.
*Jest jeszcze jedna sztuczka. *Trzeba upewnić się, że jest się ostatnią osobą, która podchodzi do odprawy. Nie jest to jednak w 100 procentach sprawdzona metoda. System załadunku i rozładunku lotów może nieco różnić się w poszczególnych liniach lotniczych. Czasami trzeba po prostu zapłacić. Niektóre linie lotnicze nadają priorytet torbom należącym do podróżujących klasą biznesową. Ich bagaże wyjeżdżają jako pierwsze.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.