Do tragedii doszło w kwietniu 2018 roku. Pamela Hutchinson nie była pierwszą ofiarą Lois Riess.
tu wstaw treść
"Zabójcza babcia" najpierw pozbyła się swojego męża, Davida Riess. Lois Riess mieszkała w Blooming Prairie w Minnesocie, jednak po zabójstwie Davida zbiegła na Florydę. Po drodze zajechała do kasyna w Iowa. Jak ustalono w toku śledztwa, Pamela Hutchinson zwróciła na siebie uwagę morderczyni z powodu ich fizycznego podobieństwa.
Lois Riess wymyśliła plan, który miał pozwolić jej uniknąć kary za morderstwo męża. Postanowiła zastrzelić Hutchinson, a następnie przejąć jej tożsamość i w ten sposób zmylić policję. Do zbrodni doszło na plaży Fort Myers.
Niedługo po morderstwie Riess została aresztowana. Do zatrzymania doszło w restauracji w południowym Teksasie. W chwili aresztowania podejrzana popijała koktajl. Jej proces opóźniał się z powodu wątpliwości, czy powinna zostać ekstradowana do Minnesoty, czy sądzona na Florydzie.
Ostatecznie zdecydowano, że "Zabójcza babcia" zostanie osądzona w obu stanach. Proces ruszył w czerwcu 2018 roku. Lois Riess oskarżono nie tylko o morderstwo Pameli Hutchinson. Dodatkowo musiała odpowiedzieć za kradzież samochodu, dokumentów oraz 6 tysięcy dolarów z konta ofiary.
"Zabójcza babcia" została skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności. W czasie gdy sędzia odczytywał wyrok 57-latki, w sali byli obecni bliscy Pameli Hutchinson. Po wszystkim wyrazili oni radość, że morderczynię kobiety dosięgła sprawiedliwość.
Co ciekawe, po wydaniu wyroku zrezygnowano z sądzenia Riess w Minnesocie. Jak uzasadniono, nie ma znaczenia, czy skazanej zostanie udowodnione morderstwo męża, czy nie – i tak spędzi resztę życia w zamknięciu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.