Światowa Organizacja Zdrowia oceniła glifosat jako „prawdopodobnie rakotwórczy”. Chwastobójczą substancję opatentowała amerykańska firma Monsanto. Od prawie 50 lat glifosat uznawany jest za cudowną chemię na pozbycie się niechcianych roślin z pól i ogródków. Teraz okazuje się, że związek może wywołać u ludzi chłoniaka nieziarniczego.
*Zgoda na dalszą produkcję dyskusyjnego związku miałaby być wydana na 15 lat. *Komisja Europejska w projekcie zaznaczyła, że podjęła decyzję "po wnikliwej analizie sytuacji" – donosi Guardian.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ocenił w listopadzie 2015 r., że związek nie jest rakotwórczy. Unijna organizacja zaproponowała jednak bezpieczną dawkę dzienną glifosatu. Wynosi ona 0,5 miligrama na kilogram masy ciała. To przekłada się na spożywanie dziennie 400 kg warzyw lub owoców, które były pryskane Roundupem.
Nie jest prawdopodobne, by ta substancja była rakotwórcza - powiedział Jose Tarazona, kierujący działem pestycydów w EFSA.
Przeciwnicy chemii uważają, że badania EFSA nie są poparte dowodami. 96 wybitnych ekspertów z całego świata napisało w tej sprawie list do unijnego komisarza zdrowia Vytenisa Andriukaitisa. Prosili go, by nie brał pod uwagę badań urzędu.
Glifosat jest powszechnie stosowany w rolnictwie. Brytyjscy naukowcy znajdują jego ślady nawet w pieczywie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.