Zaczęła wysyłać mu dziesiątki wiadomości dziennie. Wszystko dlatego, że mężczyzna z Florydy odrzucił jej zaloty. Później zaczął się jego dramat.
Wysyłała miłosne wiadomości, później groziła. Na nic zdały się prośby mężczyzny, by Jacquelyn Ades dała mu spokój. Kobieta na zmianę próbowała uwodzić go SMS-ami i groziła mu, pisząc np. że zrobi sushi z jego nerek.
Łącznie wysłała mu niemal 160 tys. wiadomości - informuje policja.
Stalkerka przebywa w areszcie. Czeka na rozprawę bez możliwości wyjścia za kaucją. Podczas przesłuchania przyznała, że wiedziała o braku zainteresowania ze strony mężczyzny. Wiadomości z groźbami nazwała jedynie żartem.
Kilka razy przyszła nawet do miejsca jego pracy i podawała się za żonę swojej ofiary. Mężczyzna przyznał, że czuł się osaczony i zastraszony - dodają śledczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.