Władze szpitala nie chcą ryzykować. Na stronie placówki zamieściły informację o zakazie, który trwać ma do odwołania.
Informujemy, że ze względu na zwiększone zagrożenie epidemiologiczne, spowodowane występowaniem wirusa grypy, decyzją Dyrektora Szpitala na terenie całego szpitala od 5 lutego br., do odwołania obowiązuje CAŁKOWITE WSTRZYMANIE ODWIEDZIN PACJENTÓW (pisownie oryginalna), czytamy na stronie szpitala.
Kilkunastu zarażonych. W bydgoskiej placówce już od zeszłego tygodnia zamknięta jest cześć oddziałów. Wirusem świńskiej grypy zarażonych jest 2 pacjentów i 9 osób z personelu medycznego. Jak pisała Wirtualna Polska, dyrekcja obawiała się, że niedługo w szpitalu "nie będzie miał kto leczyć".
Zaostrzenie zakazu. Wcześniej całkowicie zamknięto oddział otolaryngologii. Tylko dla odwiedzających zamknięto pediatrię i nefrologię. Teraz zakazem objęto cały szpital.
Przychodnie szpitalne są czynne. Można umawiać się na wizyty, zaś rodzice małych dzieci, które przebywają w szpitalu, mogą wraz z nimi pozostawać na oddziałach. Jak informuje Express bydgoski, gdyby ktoś chciał coś przynieść którejś z osób przebywających w placówce "będzie musiał poprosić o przekazanie personel".
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.