Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Patryk Kowalski | 
aktualizacja 

Szef wręczył im premię. Byli w szoku, gdy otworzyli koperty

434

Szef amerykańskiej firmy zajmującej się nieruchomościami zorganizował imprezę świąteczną dla swoich pracowników. Pod koniec wystąpienia, na którym omawiał całoroczne wyniki, jakie uzyskała korporacja, zrobił im niesamowitą niespodziankę. Podarował pracownikom premię wynoszącą aż 10 milionów dolarów. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa

Szef wręczył im premię. Byli w szoku, gdy otworzyli koperty
(YouTube)

"Nikt niczego się nie spodziewał. W imprezie wigilijnej firmy St. John Properties, mającej siedzibę w Baltimore, brało udział 198 osób. Do ogłoszenia wiadomości, która zszokowała praktycznie wszystkich, doszło podczas przemówienia założyciela i prezesa przedsiębiorstwa, Edwarda St. Johna.

Szef podarował pracownikom gigantyczne premie. Jak powiedział podczas swojej przemowy St. John, świąteczny „prezent” jest wynikiem wspólnego osiągnięcia, jakim jest zagospodarowanie 20 milionów metrów kwadratowych powierzchni biurowej, handlowej i magazynowej – donosi "New York Post".

Chciałem to uczcić i sprawić, by miało to znaczenie dla ludzi, którzy tego dokonali. Steruję łodzią, ale to dzięki nim ona płynie – stwierdził założyciel St. John Properties w rozmowie z "Baltimore Sun".

Zobacz także: Zobacz także: Jak wybrać dobrego dewelopera? Eksert radzi kupującym mieszkanie

Wartość premii to 10 milionów dolarów. Premię otrzyma każdy z pracowników, a jej wysokość zależeć będzie od stażu. Średnio każdy otrzyma jednak nagrodę wynoszącą blisko 50 tys. dolarów. Pracownicy nie kryli swojej radości. Niektórzy z nich byli niemal w szoku.

To, co wydarzyło się dzisiejszej nocy, było magiczne. To jest niesamowite - powiedziała pracująca od 19 lat w firmie Danielle Valenzia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić