Na plaży w Boca Raton na Florydzie znaleziono małego, schorowanego żółwia morskiego. Trafił pod opiekę lokalnego rezerwatu przyrody Gumbo Limbo Nature Center. Niestety po kilku dniach umarł.
Po śmierci gada przeprowadzono sekcję zwłok, a jej wyniki zszokowały badaczy. Okazało się, że w żołądku żółwia znajdowały się 104 kawałki tworzywa sztucznego.
Eksperci twierdzą, że gdy żółwie najedzą się plastiku, mają wrażenie sytości. W rezultacie przestają jeść i nie otrzymują wystarczająco składników odżywczych koniecznych do przeżycia.
Musimy maksymalnie ograniczyć zużycie plastiku. Ważny jest nie tylko recykling, lecz także eliminacja plastiku z codziennego użytku. Każdy jego kawałek, który kiedykolwiek został wyprodukowany, wciąż pozostaje na naszej planecie. Nigdy nie znika, po prostu rozkłada się na mniejsze kawałki - powiedziała CNN Emily Mirowski z Gumbo Limbo Nature Center.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.