Szpieg, który zatrząsł Chinami. Skala jest przerażająca

Władze Chin od lat infiltrują i działają od wewnątrz na szkodę systemów demokratycznych w Hongkongu i na Tajwanie. Takie informacje przekazał Australijskiej Organizacji Bezpieczeństwa i Wywiadu (ASIO) szpieg Państwa Środka, który uciekł z kraju i stara się o azyl polityczny.

Obraz
Źródło zdjęć: © youtube.com
Radosław Opas

Agent rozmawiał z australijską agencją wywiadu. W wywiadzie dla dziennika The Age, 27-letni Wang Liqiang opowiedział, że przez lata pracował jako jeden z najważniejszych chińskich infiltratorów. Należał do grupy osób zajmujących się walką z ruchami prodemokratycznymi. Robił to m.in. penetrując lokalne media. Wchodził też niejednokrotnie w kręgi stowarzyszeń studenckich.

Byłem osobiście zaangażowany i wziąłem udział w szeregu działań szpiegowskich – przekonywał Liqiang w rozmowie z australijską gazetą.

Operacje szpiegowskie prowadzone są w wielu krajach świata. Zbiegły agent wywiadu wyjawił, że do jednego z głównych celów Chin należy m.in. Hongkong. Mężczyzna twierdzi, że w 2015 roku brał udział w porwaniu jednego z pięciu mieszkających tam księgarzy, których podejrzewano o produkcję materiałów oczerniających chińskie władze.

Zobacz także: Stan dezorientacji. "Nikt nie wie, co się stanie"

Szpieg ostrzega też Tajwan. 27-latek zeznaje, że uczestniczył w zakłócaniu przebiegu tamtejszych wyborów samorządowych w 2018 roku i jest przekonany, że do podobnej sytuacji dojdzie w zbliżających się wyborach prezydenckich. W styczniu 2020 roku Tajwańczycy zadecydują czy głową państwa pozostanie zwolenniczka niepodległości wyspy Tsai Ing-wen, czy też opowiadający się za zjednoczeniem z Chinami Han Kuo-yu.

Wang Liqiang należał również do przykrywkowej firmy inwestycyjnej. Siedziba korporacji miała siedzibę w Hongkongu i służyła ona jako front dla chińskiego rządu do prowadzenia szpiegostwa politycznego i gospodarczego. Niejednokrotnie dokonywane były też ataki cybernetyczne – donosi agencja Reutera.

Departament Spraw Wewnętrznych Australii nie komentuje doniesień. Władze ogłosiły, że nie odnoszą się do kwestii operacyjnych ani indywidualnych. Podkreślają jednak, że do każdej sprawy podchodzą w sposób merytoryczny.

Celem azylu jest ochrona osób, które nie mogą wrócić do kraju ojczystego z powodu możliwych prześladowań lub niebezpieczeństwa zagrażającego zdrowiu i życiu – poinformował przedstawiciel Departamentu Spraw Wewnętrznych Australii.

Szpieg stara się o azyl w Australii. Z Chin uciekł wraz z żoną i synem na podstawie wizy turystycznej. Wszyscy mieszkają razem w Sydney. 27-latek boi się, że po tym, jak ujawnił on tajemnice państwowe, jego życie jest zagrożone.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy