Sztokholm. Nie widzieli sąsiada od lat. Straszne odkrycie policji

Mieszkaniec Sztokholmu od lat nie wychodził z mieszkania. Jednak wciąż sumiennie płacił za rachunki, a w jego mieszkaniu grało radio. Wreszcie jeden z sąsiadów wezwał policję. Odkryli straszną prawdę.

80-letni mieszkaniec Sztokholmu od lat nie wychodził z domu. Policja odkryła straszną prawdę.
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Janerik Henriksson
Dagmara Smykla-Jakubiak

Zaniepokojony sąsiad przypomniał sobie o 80-latku i wezwał policję. Patrol funkcjonariuszy odpowiedział na wezwanie mieszkańca bloku w dzielnicy Södermalm w Sztohkolmie. Mężczyzna tłumaczył, że od kilku lat nie widział 80-letniego sąsiada.

W drzwiach policjanci wpadli na górę listów i gazet. W mieszkaniu paliło się światło i słychać było grające radio. W tym sielskim otoczeniu policjanci znaleźli martwe ciało 80-letniego mężczyzny. Widać było, że leżał tam od dłuższego czasu.

Niczego nie brakuje, czynsz przez cały czas był opłacany za pomocą bankowego polecenia zapłaty - napisał na Twitterze Viktor Adolphson, policjant z Södermalm.

Zobacz też: Piaski odsłoniły syberyjską mumię. Naukowcy zdumieni

Po sprawdzeniu poczty i lodówki policjanci oszacowali, kiedy zmarł mężczyzna. Najstarsze listy nadano trzy i pół roku temu, a większość produktów w lodówce przeterminowała się trzy lata temu.

Trudno powiedzieć, dlaczego nikt wcześniej tego nie zauważył. Najwyraźniej nikt do niego nie dzwonił i za nim nie tęsknił - powiedział Viktor Adolphson w rozmowie z dziennikiem "Aftonbladet".

Policja podejrzewa, że starszy mężczyzna zmarł nagle i gwałtownie. Świadczyły o tym włączone światło i radio, a także brak jakichkolwiek zniszczeń. Śledczy sądzą, że mężczyzna zmarł wskutek choroby, a śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych, bez udziału osób trzecich.

Nie wiadomo, czy zmarły miał jakichś żyjących krewnych. Dokładne przyczyny zgonu mają zostać ustalone po zbadaniu odnalezionych szczątków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"