Strzelanina miała miejsce w sobotę około godziny 21.00. Według wstępnych ustaleń policji, mężczyźni uzbrojeni w broń palną przeprowadzili atak na restaurację znajdującą się w dzielnicy Möllevången.
Do ofiar należą dwaj nastolatkowie. Śmiertelnie ranny został 15-letni chłopak oraz 18-latek siedzący razem z nim przy stoliku, którego przewieziono natychmiast do szpitala. Lekarze twierdzą, że jego stan jest krytyczny.
To szokujące, absolutnie okropne i pozbawione jakiegokolwiek szacunku - powiedział mieszkaniec Malmo Jacob Bjorkander, który w chwili ataku jeździł na rowerze w okolicy pizzerii razem z dwójką dzieci.
Za atakiem mogli stać członkowie gangu. Funkcjonariusze szwedzkiej policji podejrzewają, że strzelanina mogła być wynikiem wojny pomiędzy grupami handlujących narkotykami na terenie Malmo. Związek ze zdarzeniem może mieć też eksplozja samochodu, jaka wydarzyła się kilka minut przed tragicznym incydentem. Policja bada sprawę.
Koszmarem każdego rodzica jest utrata dziecka. To była ciężka i mroczna noc w Malmo - powiedziała Stjernfeldt Jammeh, przewodnicząca lokalnej rady gminy w rozmowie z telewizją SVT.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.