Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ta kobieta ponad 30 lat udawała martwą

Najpierw tajemnicze zaginięcie, potem oficjalnie uznanie 24-latki za martwą. Teraz wyszło na jaw, że kobieta oszukała wszystkich!

Obrót tej sprawy zaskoczył nie jednego
Obrót tej sprawy zaskoczył nie jednego (Facebook.com, Petra Pazsitka)

Petra Pazsitka ostatni raz była widziana w 1984 roku. Jechała wtedy do dentysty. 24-letnia studentka informatyki wsiadła do autobusu i ślad po niej zaginął. Kiedy zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję, ta szybko wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa.

Rok wcześniej w pobliżu tego samego przystanku, pewien mężczyzna zamordował 14-letnią dziewczynę. Policja połączyła fakty i zatrzymała podejrzanego, zarzucając mu zabójstwo Petry - podaje "The Telegraph".

19-letni podejrzany, trzy lata po zniknięciu kobiety przyznał się do jej zabicia. Ale to co stało się później, zaskoczyło wszystkich.

Kobieta, która 31 lat temu właściwie zapadła się pod ziemię, zupełnie przypadkowo "odżyła". Wszystko za sprawą włamania do wynajmowanego przez nią mieszkania. Jak się okazało, przez te wszystkie lata poszukiwań i rozpaczy bliskich, ta ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem.

zaginiona kobieta
zaginiona kobieta (Facebook.com, Petra Pazsitka)

55-letnia Petra po zniknięciu przeniosła się do jednego z niemieckich miast. Tam wynajęła mieszkanie. Nie wpadła, bo nie posługiwała się żadnymi dokumentami: ani dowodem, ani prawem jazdy, ani kartą bankową.

Wobec kobiety nie może być zastosowana odpowiedzialność karna, bo nigdy nie użyła fałszywych dokumentów - twierdzi policja.

55-latka nie podaje powodów decyzji o swoim nagłym zniknięciu. Zaprzecza jednak jakoby miało ono coś wspólnego z przemocą lub napaścią na tle seksualnym.Teraz czeka na decyzję o ponowne uznanie jej żywą.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić