Zwierzę żyło ze swoją właścicielką w tragicznych warunkach. Mieszkanie było małe, ciasne i bardzo zaniedbane. Pies był zmuszony załatwiać swoje potrzeby bezpośrednio w lokum kobiety, ponieważ ta "wstydziła się go wyprowadzać". Stan swojego pupila tłumaczyła brakiem pieniędzy na odpowiednią pielęgnację. Twierdziła, że domyślała się, jakie konsekwencje jej grożą za doprowadzenie zwierzęcia do tragicznego stanu.
Zmiana małego Shih tzu w bezkształtny kołtun to efekt kilku lat absolutnego braku pielęgnacji. Ale to nie wszystko - po dokładnym przebadaniu psa okazało się, że w pachwinę ma wrośniętą piłkę z rzepami.
Wolontariuszka Ekostraży wytłumaczyła, że rasa Shih tzu wymaga wyjątkowo dokładnej i regularnej pielęgnacji. Czesanie i strzyżenie to podstawa. Ponadto trzeba często przemywać mu oczy, uszy i pamiętać o obcinaniu paznokci - mówiła w rozmowie z TVN24.
Ponieważ właścicielka w ogóle nie wywiązywała się z obowiązków względem pupila, pies został jej odebrany. Ponadto Ekostraż złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, a psa oddała do lecznicy, gdzie będzie przez kilka dni pod obserwacją. Potem trafi do adopcji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.