Działania "zapobiegawcze" dotyczą zarówno kobiet jak i mężczyzn. Według "Time'a", w ciągu ostatniego roku policja w Tadżykistanie dokonała ponad 13 000 strzyżeń mężczyzn, których brody uznano za zbyt długie. Tego typu działania są elementem kampanii, która ma zapobiegać rozwojowi radykalnego islamu na terenie tej byłej radzieckiej republiki.
W ramach kampanii zamknięto również 150 sklepów sprzedających hidżaby. Około 1800 kobiet "przekonano", że powinny zaniechać noszenia tradycyjnego muzułmańskiego nakrycia głowy, które uznawane jest element obcy w kulturze Tadżykistanu. Aresztowano także 89 prostytutek noszących hidżaby. Bahrom Sharifzoda, szef policji w prowincji Khatlon, ogłosił podczas konferencji prasowej, że w minionym roku rządowa kampania była pełna sukcesów.
Ponad 96% mieszkańców Tadżykistanu to wyznawcy islamu. Władza pragnie jednak, by kraj był postrzegany jako świecki. Według niezależnych źródeł urzędnicy państwowi pracują po godzinach, by upewnić się, że tamtejsze społeczeństwo żyje w zgodzie z tradycyjnymi tadżyckimi wartościami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.