MON wysłał mediom nagranie precyzyjnego ostrzału w prowincji Idlib. Nad nią w północno-zachodniej Syrii zestrzelono rosyjską maszynę. Nagranie w podczerwieni przestawia atak na pozycje terrorystów. Zginęło ich przynajmniej 30 - informują władze na Kremlu.
Kilka godzin wcześniej służby prasowe resortu obrony potwierdziły strącenie Su-25. Choć Rosjanie wycofali się w większości z terytorium Syrii, wojskowe maszyny nadal odbywają loty nad tzw. strefami deeskalacji. Atak rakietowy zniszczył samolot a pilota zabito już na ziemi. Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie grupa Tahrir al-Sham, związana z rebeliantami Al-Nusra, czyli syryjskiej Al Kaidy. Dość szybko pokazały się nagrania z miejsca, gdzie spadł wrak.
Rebelianci walczący z reżimem w Damaszku bronią się właściwie tylko w Idlib. Rosyjska interwencja pomogła przetrwać prezydentowi Baszszar al-Asadowi wojnę domową. W konflikcie tymz ginęło ok. 0,5 mln osób a miliony straciły dach nad głową.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.