To dlatego samoloty mają zagięte skrzydła
Na lotniskach łatwo można zauważyć, że niektóre samoloty mają zagięte końcówki skrzydeł. Nie jest to kwestia dodatkowego miejsca na logo linii lotniczych czy element mody, a część poprawiająca osiągi maszyny.
Mają nawet swoją specjalną nazwę: winglety. Zmniejszając opór powietrza, znacząco wpływają na doskonałość oraz komfort lotu. Pomagają tłumić wibracje, poprawiają osiągi samolotów, dzięki czemu możliwe jest skrócenie pasa startowego.
Mogą również trochę zmniejszyć hałas podczas startu i lądowania. Najważniejsze jednak, że konstrukcja ta pozwala zwiększyć zasięg oraz zmniejszyć zużycie paliwa.
Winglety stosowane są głównie w nowych samolotach. Co ciekawe, wg prof. Krzysztofa Sibilskiego z Zakładu Inżynierii Lotniczej Politechniki Wrocławskiej, Dreamlinery pierwszej generacji, które trafiły m.in. do Polski, mają proste skrzydła. Dopiero nowsze Boeingi 787 wyposażono w winglety - informuje "Business Insider".
Rozwiązanie to zostało podpatrzone u ptaków. Te rozczapierzają pióra na samych koncach, dzięki czemu czerpią podobne korzyści, jak samoloty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
