Tomasz Zimoch zabrał głos

Komentator sportowy odniósł się do informacji o zawieszeniu go przez zarząd Polskiego Radia. Pojawiła się sugestia, że sprawa trafi do sądu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Alexander Majdański/Newspix.pl

*Szefostwo PR zawiesiło Zimocha za "naruszenie dobrego imienia nadawcy”. *Dziennikarz otwarcie krytykował zmiany w firmie. O tym, co dokładnie wywołało ostrą reakcję przełożonych, piszemy tutaj. Tymczasem na Facebooku pojawił się wpis Zimocha.

Wiadomy komunikat pojawił się dzisiaj wcześniej niż ja oficjalnie o pewnych decyzjach się dowiedziałem. Od kilku dni mam dowody jak głęboka jest ludzka solidarność. I to bez względu na sympatie, czy przekonania. Od dzisiaj od godziny 13.46 przekonuję się, że ta Solidarność przerosła Himalaje. Jeszcze raz dziękuję... więcej innym razem. Proszę zrozumieć... - pisze do fanów dziennikarz.

Sprawa jest delikatna. Zrozumiałe, że dziennikarz nie chce zdradzać swoich planów. Gazeta.pl rozmawiała ze znajomymi Tomasza Zimocha. Anonimowo przekonują, że "sprawa najprawdopodobniej znajdzie swój finał w sądzie". Samych słów wobec pracodawcy znany komentator sportowy ponoć nie żałuje.

Autor: Jan Muller

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store

Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej