Nastolatka najprawdopodobniej się utopiła. O tragicznym wypadku powiadomił policję jeden z sąsiadów, który około 7:00 rano usłyszał krzyki. Dochodziły one z terenu ośrodka w Alaro, w którym 18-latka wypoczywała wraz z mamą i kilkoma innymi krewnymi.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Policjanci i ratownicy medyczni wyciągnęli z basenu Brytyjkę. Natychmiast przeprowadzona została też resuscytacja, jednak ratownikom nie udało się przywrócić funkcji życiowych dziewczyny. 18-latka została uznana za zmarłą - donosi The Sun.
Wysiłki mające na celu uratowanie jej życia nie powiodły się. Kobieta zmarła po wydobyciu jej z basenu – powiedział rzecznik centrum koordynacyjnego służb ratowniczych.
Policja prowadzi śledztwo. Funkcjonariusze wszczęli rutynowe dochodzenie, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności śmierci 18-letniej turystki z Wielkiej Brytanii. O tragicznym zdarzeniu został też już poinformowany brytyjski konsulat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.